Czterdzieści tysięcy lat temu, mieszkańcy jaskiń, dzięki połączeniu różnych substancji z tłuszczu zwierzęcego, jak i barwników pochodzenia naturalnego, użyli pierwszych odpowiedników dzisiejszych farb.
Mowa jest oczywiście o malowidłach w jaskini krasowej w Akwitanii- Lascaux. Czerwone i żółte ochry, hematyt, tlenek manganu jak i węgiel były stosowane jako elementy kolorystyczne. Począwszy od około 3150 roku p.n.e, starożytni egipscy malarze mieszali bazę oleju lub tłuszczu z ziemią czy też krwią zwierzęcą. Na przełomie XIV wieku, malarz domów w Anglii stworzył gildię, która ustanowiła standardy dla tego zawodu. Począwszy od XVII wieku, nowe rozwiązania i technologie trzęsły światem farb jeszcze bardziej. W dobie telewizji i rzeczywistości tworzonej przez celebrytów, to może być jednak bardzo trudne do zapamiętania.
Obecnie składnikiem większości farb malarskich jest akryl, inne tworzone są na bazie wody. Chociaż warto wspomnieć, że farba, w skład której wchodzi mleko, popularna była w XIX wieku dla swoich subtelnych odcieni. Stała się ulubieńcem ruchu zrównoważonego rozwoju dzięki swojemu minimalnemu wpływowi na środowisko. Rzeczywiście, oferowała ona praktyczne korzyści bez względu na, brak silnego zapachu, co pozwalało zająć świeżo pomalowane pomieszczenie w stosunkowo krótkim czasie. Pomimo swojej prostoty formy, farba przeszła długą drogę przez tysiąclecia, w celu dostosowania się do naszych estetycznych, finansowych i zdrowotnych potrzeb. Można nią pomalować elewacje , ściany jak i tynki maszynowe (kraków LITBUD) . Trzeba przyznać, że czynność tak prosta jak przemalowanie ścian pozwala nam skutecznie wyrazić siebie jak i poprawić samopoczucie, to prawie cud. Następnym razem, kiedy otworzysz puszkę farby, zastanów się jak prosto możesz sprawić by twoje otoczenie zyskało kolorów. W przenośni jak i dosłownie.