Dorodne, zdrowe rośliny są pięknymi okazami, niezależnie od gatunku. Cieszą oko rolnika i ogrodnika, a także amatora pielęgnującego kilka kwiatków na domowym parapecie. Co zrobić, by rośliny miały grube łodygi, kształtne liście pozbawione plam i przebarwień i te, które kwitnąć powinny, wypuściły pąki? Czego potrzebuje roślina?
Rzecz pierwsza i bardzo ważna – wody. Każdy gatunek ma swoje potrzeby i tolerancje. Niedobór lub nadmiar wody poskutkuje odpowiednio zeschnięciem lub zgniciem. Rzecz druga – ziemia. Gleba powinna być bogata w składniki odżywcze. Ponieważ z czasem ulega wyjałowieniu, należy zapewniać jej nawożenie albo poprzez kompostowanie albo sypanie nawozów chemicznych. Rzecz trzecia – oświetlenie roślin.
Rośliny potrzebują światła do procesu fotosyntezy. Podobnie jak w przypadku wody, każdy gatunek ma swoje preferencje. Jedne mogą stać w mocno nasłonecznionych miejscach, inne wolą pół cień lub całkowicie zaciemnione miejsca. Rzecz czwarta – ochrona. Rośliny trzeba chronić. Przed gryzoniami, kretami, chwastami, owadami, grzybem, pleśnią, chorobami. Służą temu środki ochrony roślin – mieszanki chemiczne, dzięki którym wzrost i rozwój roślin jest prawidłowy. Wokół tych środków narosło wiele legend i mitów.
Współczesne środki są nowoczesne, działają selektywnie, charakteryzują się niską toksycznością oraz są biodegradowlane i nie kumulują się w środowisku. Są zatem całkowicie bezpieczne i można je stosować w skali makro – do upraw polnych oraz mikro – hodowlach domowych.