Wiele osób, które budują dom, zastanawia się, czy wybrać tynk tradycyjny, czy lepiej zdecydować się na gipsowy. Aby podjąć dobrą decyzję, należy poznać wady i zalety obydwu rozwiązań. Do tynkowania ścian od wewnątrz obecnie chętnie wykorzystywane są tynki gipsowe.Ich główną zaletą jest to, że bardzo szybko można uzyskać gładką białą ścianę, od razu po wyschnięciu gotową do malowania. Nie trzeba go szlifować, co doceniają szczególnie kobiety, bo nie muszą walczyć z wszędobylskim pyłem, który daje się we znaki jaszcze długo po zakończeniu prac remontowych.
Gips pochłania nadmiar wilgoci, którą oddaje, gdy w pomieszczeniu robi się zbyt sucho. Tynki gipsowe uważa się więc za zdrowe i ekologiczne. Niestety ich wadą jest to, że są nieodporne na uszkodzenia mechaniczne, więc zdecydowanie mniej wytrzymałe. Gdy podnosi się wilgotność powietrza tynk gipsowy traci trwałość, a dodatkowo może powodować korozje niezabezpieczonych elementów metalowych, na przykład gwoździ. Może zatem lepiej położyć tynki cementowo – wapienne? Na pewno są one bardziej odporne niż gipsowe.
Są też idealne do wyrównywania krzywych ścian, co w naszym budownictwie zdarza się dość często. Jednak należy liczyć się z tym, że nawet po dokładnym wygładzeniu pozostaną chropowate, a ich powierzchnia będzie porowata. W czasie wygładzania takiego tynku całe pomieszczenie pokrywa się pyłem, którego później bardzo trudno się pozbyć. Tynki cementowo-wapienne mają szary kolor, więc zdecydowanie trudniej pokryć je farbą. Na pewno na pomalowanie ściany pokrytej takim tynkiem trzeba zużyć więcej farby, szczególnie jeśli jest ona biała lub w jakimś jasnym odcieniu.